Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Sheva z miejscowości Bratkówka k. Krosna. Nakręciłem do tej pory 18386.10 kilometrów z czego 7563.96 w terenie. Przycinam z średnią prędkością 20.74 km/h, choć pewnie by mogło być lepiej. :P
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sheva87.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:433.49 km (w terenie 172.00 km; 39.68%)
Czas w ruchu:20:22
Średnia prędkość:21.28 km/h
Maksymalna prędkość:65.33 km/h
Suma podjazdów:4921 m
Maks. tętno maksymalne:195 (98 %)
Maks. tętno średnie:160 (80 %)
Suma kalorii:12838 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:39.41 km i 1h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
43.83 km 23.00 km teren
02:03 h 21.38 km/h:
Maks. pr.:65.33 km/h
Temperatura:28.0
HR max:178 ( 89%)
HR avg:138 ( 69%)
Podjazdy:508 m
Kalorie: 1155 kcal
Rower:Trek 8500

Razem z Adrianem, balony w tle, wypasiony zjazd z pkt. widokowego.

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 03.05.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
46.74 km 23.00 km teren
02:03 h 22.80 km/h:
Maks. pr.:53.96 km/h
Temperatura:29.0
HR max:180 ( 90%)
HR avg:150 ( 75%)
Podjazdy:534 m
Kalorie: 1331 kcal
Rower:Trek 8500

Kretówki - żar z nieba

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

Pierwszy raz w tym roku na Kretówkach, ale jaka palma to ciężko opisać. Za duże są te przeskoki temperaturowe w ostatnim czasie :P Trochę mnie przypaliło na rękach i nogach ale może jakoś przeboleję te fakt. Sama jazda ciekawa, tempo nie najgorsze i pomimo dość dużego zmęczenia wczoraj i dzisiaj z rana jazda jakoś się ułożyła, a momentami nawet mocniej pokręciłem. Trasa przejechana z Mateuszem.


Dane wyjazdu:
32.83 km 15.00 km teren
01:32 h 21.41 km/h:
Maks. pr.:65.33 km/h
Temperatura:24.0
HR max:195 ( 98%)
HR avg:155 ( 78%)
Podjazdy:458 m
Kalorie: 1047 kcal
Rower:Trek 8500

Trochę asfalt trochę teren + górska

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

Wyjazd koło 18 a Mateuszem, najpierw w miarę spokojnie w stronę Krosna, a później na Korczynę i podjazd pod Górską na dobitkę. Gratis Prządki i zjazd z zamku. Nie było źle choć na górskiej można było odpaść :P


Dane wyjazdu:
35.00 km 5.00 km teren
01:28 h 23.86 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:17.0
HR max:175 ( 88%)
HR avg:139 ( 70%)
Podjazdy:204 m
Kalorie: 844 kcal
Rower:Trek 8500

Regeneracja

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Po pracy obiad, później jeszcze jakieś zajęcie koło domu i wyjazd po 18 na spokojne kręcenie po okolicy. Podsumowując zahaczyłem o Korczynę i potem w stronę Krosna skąd powrót do domu już po zachodzie Słońca. Dni zdecydowanie dłuższe :)


Dane wyjazdu:
41.60 km 10.00 km teren
01:46 h 23.55 km/h:
Maks. pr.:61.29 km/h
Temperatura:16.0
HR max:179 ( 90%)
HR avg:147 ( 74%)
Podjazdy:353 m
Kalorie: 1114 kcal
Rower:Trek 8500

Krosno, a tam Adrian i Michał na doczepkę

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
40.02 km 25.00 km teren
02:06 h 19.06 km/h:
Maks. pr.:64.37 km/h
Temperatura:19.0
HR max:182 ( 91%)
HR avg:148 ( 74%)
Podjazdy:668 m
Kalorie: 1339 kcal
Rower:Trek 8500

Można powiedzieć, że nie tak to miało wyglądać

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0

a mianowicie miało być spokojnie i bez terenu, ale było dokładnie odwrotnie :P


Dane wyjazdu:
41.05 km 25.00 km teren
02:18 h 17.85 km/h:
Maks. pr.:46.06 km/h
Temperatura:20.0
HR max:187 ( 94%)
HR avg:156 ( 78%)
Podjazdy:678 m
Kalorie: 1555 kcal
Rower:Trek 8500

Wypad w większym gronie - pierwsza jazda przez Królewską w tym roku.

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
42.45 km 20.00 km teren
01:54 h 22.34 km/h:
Maks. pr.:62.64 km/h
Temperatura:19.0
HR max:192 ( 96%)
HR avg:160 ( 80%)
Podjazdy:541 m
Kalorie: 1353 kcal
Rower:Trek 8500

Ostro z podjazdami i pseudo wyścigiem z innym kolarzem

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Oj tego mi było potrzeba. Całkowicie wyprany psychicznie po całym tygodniu pacy. Pogoda się poprawiła i pozwoliła cieszyć się z jazdy i odpocząć choć trochę od codzienności. Początkowo pojechałem na Krosno, gdzie trochę się pokręciłem po ulicach. Następnie na Korczynę i przez Burkot z myślą o podjeździe grzbietem pod pkt widokowy. Jednak wcześniej trochę pouciekałem przed innym bikerem jadącym w tym samym kierunku. Mobilizacja była tak wielka jak tętno na liczniku:P Jakoś dałem jednak radę. Na pkt widokowym krótki postój w celu podziwiania panoramy kotliny krośnieńskiej i masywu Beskidu Niskiego. Potem udałem się przez las w stronę Prządek na pierwszy kurs tą trasą w tym roku. Przejazd zaliczony w 100% czyli technika nie uciekła jak się okazuje co jest pozytywnym akcentem. Potem przez zamek do domu i fajrant.


Dane wyjazdu:
31.45 km 5.00 km teren
01:31 h 20.74 km/h:
Maks. pr.:41.44 km/h
Temperatura:12.0
HR max:176 ( 88%)
HR avg:140 ( 70%)
Podjazdy:273 m
Kalorie: 881 kcal
Rower:Trek 8500

Traska z Kołczonem

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Traska po pracy, typowo asfaltowa w stronę Bajd, Jaszczwi i później na Jedlicze, Dobieszyn, Turaszówkę i w stronę domu. Bez zbędnej napinki, raczej w spokojnym tempie.


Dane wyjazdu:
45.68 km 15.00 km teren
02:01 h 22.65 km/h:
Maks. pr.:49.15 km/h
Temperatura:17.0
HR max:187 ( 94%)
HR avg:154 ( 77%)
Podjazdy:347 m
Kalorie: 1349 kcal
Rower:Trek 8500

Nie ma to jak wyrwać się wcześniej z pracy żeby pojeździć :P

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj udało się wyrwać wcześniej z pracy, bo została mi połówka urlopu, a pogoda się poprawiła to jakoś nie mogłem wysiedzieć za biurkiem. Wyjechałem koło 13 z domu po szybkim lekkim obiedzie i udałem się w stronę Odrzykonia, Korczyny, Komborni gdzie trochę pokręciłem po bocznych szutrowo-asfaltowych drogach. Następnie odbiłem w stronę Krosna, gdzie również trochę pokręciłem i wróciłem do domu ostatecznie po 15 bo spotkałem Adriana wracającego z pracy i chwilę z nim jeszcze pogadałem.