Ale to była jazda !!!

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 13.05.2012 | Komentarze 0

Nie spodziewałem się, że wyjazd może być taki udany. Po pracy wpadłem do domu jak na jakimś wyścigu, zjadłem szybko zupę i poszedłem kosić trawę, żeby mieć mniej na potem, bo oczywiście nie można było jechać później tylko o 17.00. Podjechałem do Kołczona i dzisiaj postanowilismy pojechać przez las z Łęk Strzyżowskich przez pasmo Herbów w stronę Jazowej. W tamtym roku droga była wąska, z licznymi koleinami, a w tym roku czekał na mnie szeroki szutrowy pas z poprzecznymi korytkami wyłożonymi z kostki brukowej. Coś mi się wydaje, że chyba chcą tam robić asfalt :/ Nie wiem za bardzo w jakim celu, ale trzeba wykorzystać trasę w 100 % w takim razie do czego czasu. Jeżeli chodzi o zjazd to był zacny, ponad 60 km/h w dół po szutrze z nawrotami to po prostu kwintesencja terenowej jazdy :P. Na samym końcu jeszcze asfaltowy odcinek pozwalający wycisnąć ponad 70km/h. Niczego więcej do szczęścia nie trzeba. W drodze powrotnej podpięliśmy się pod szosowa na full carbonie. Cisnął ostro ale daliśmy radę i przy okazji trochę pogadaliśmy o kondycji kolarstwa w rejonie Krosna.